POCZĄTEK ROKU SZKOLNEGO: Szkoła św. Franciszka w Arendal przyjmie 233 uczniów na początku roku szkolnego.
W czwartek 13 sierpnia Szkoła św. Franciszka w Arendal rozpoczęła nowy rok szkolny, witając nowych i starych uczniów. - Zalecenia dotyczące koronowirusa wpływają na początek roku szkolnego i nasze codzienne życie, jednak jednocześnie pracujemy nad wcieleniem rutyny - mówi dyrektor szkoły, Geir Nyborg.
Tekst: Kathrine Låver Zdjęcia: St. Franciskus skole Tłumaczenie: Marta Tomczyk-Maryon
W czwartek 13 sierpnia nowy rok szkolny w Szkole św. Franciszka w Arendal rozpoczęło 233 uczniów. Od ostatniego roku szkolnego wzrosła liczba uczniów. - Wynika to z dużego napływu uczniów do ósmej klasy - mówi dyrektor szkoły Geir Nyborg (na zdj. poniżej).
Uczniowie szkoły pochodzą z całej gminy Arendal, a także z kilku okolicznych gmin.– Reprezentujemy całe spektrum populacji. Jesteśmy szkołą położoną centralnie, więc wiele osób z okolic niedaleko naszego miasta wybiera właśnie nas - mówi dyrektor Nyborg o uczniach. Zauważa również, że w ostatnich latach szkoła notuje wzrost liczby kandydatów katolickich.
Początek roku szkolnego w czasie pandemii
Czytamy, że po wakacjach rośnie liczba zarażonych.
– Jak to jest rozpoczynać nowy rok szkolny w takim czasie?
– Zalecenia dotyczące koronowirusa wpływają na rozpoczęcie roku szkolnego i nasze codzienne życie, jednak jednocześnie pracujemy nad wcieleniem rutyny i działamy według planów, które zostały przygotowane tej wiosny. Uczniowie są z nimi dobrze zaznajomieni i przestrzegają zasad. Mycie rąk przed zajęciami, przed i po posiłkach przychodzi automatycznie. Kontynuujemy różne godziny przerw, wydzielanie stref na podwórku szkolnym itp. Mamy więcej zajęć na świeżym powietrzu niż zazwyczaj.
ZAMKNIĘTE SZKOŁY: Uczniowie zrozumieli, że tęsknili za szkołą i ponowne otwarcie szkoły zostało przyjęte przez nich ze spokojem i pozytywnym nastawieniem.
– Jakie refleksje się pojawiają, gdy sięgasz pamięcią do poprzedniego roku szkolnego?
– Na początku było to nierealne. Nagle wszyscy uczniowie mieli zostać w domu, a nauczyciele prowadzić zajęcia online. To była zmiana. Bardzo się cieszę, że nauczyciele byli blisko swoich uczniów i utrzymywali z nimi regularny kontakt telefoniczny. Nauczyciele pracowali więcej niż zwykle. Mówią, że w tym okresie podciągnęli się internetowo. Kiedy mogliśmy znowu zacząć, cieszyłem się, że podawane informacje wydawały się uspokajające i żaden uczeń nie musiał zostać w domu. Cieszę się również, że otwierając ponownie szkoły, mogliśmy dać ofertę dzieciom wymagającym specjalnej opieki.
Nowa szkolna codzienność
Wycieczka do Rzymu klasy 10. została odwołana z powodu koronowirusa. Codzienne życie szkolne nie jest takie samo, a niektórych pozytywnych działań nie da się wprowadzić w nadchodzącym roku szkolnym.
– Czy mimo tego coś pozytywnego zrodziło się z kryzysu?
– W pewnym sensie uważam, że szczególna sytuacja związana z zamknięciem sprzyjała temu, temu aby zarówno uczniowie jak i nauczyciele zrozumieli jak ważna jest dla nas wszystkich szkolna codzienność, zarówno pod względem nauki jak i życia społecznego. Uczniowie czuli, że tęsknią za szkołą, a po ponownym otwarciu panowała wśród nich spokojna i pozytywna atmosfera.
– Czego mogą oczekiwać uczniowie w nowym roku szkolnym?
– Uczniowie mogą spodziewać się, że będziemy kontynuować więcej zajęć na świeżym powietrzu niż zwykle. Zarówno aktywność fizyczna, jak i środowisko lokalne to arena nauki. Lokalnych wycieczek będzie więcej niż zwykle. Poza tym mamy szczęście, że mieliśmy lekcje na odkrytym basenie znajdującym się tuż obok szkoły. W związku z tym wiele klas będzie mogło kontynuować lekcję pływania.
W PLENERZE: Nadchodzący rok szkolny upłynie pod znakiem dużej ilości zajęć na świeżym powietrzu.
Czytaj więcej:
Gimnazjum św. Pawła i Szkoła św. Sunnivy - nieco inny początek roku szkolnego
Informacje i zalecenia Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI) dotyczące koronawirusa