Przejdź do treści
Obraz
Opublikowane 14. Czerwiec 2020 | Uaktualniono 14. Czerwiec 2020
Obraz

"Wtedy rzekł do swych uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo".

 

 

Tekst: ks. Marcin Zych (parafia św. Pawła w Bergen)

 

Boże, mocy ufających Tobie, bez Ciebie nic nie możemy uczynić…, to słowa modlitwy przewodniej, czyli kolekty, którą modli się dzisiaj Kościół. W Biblii w wielu miejscach możemy przeczytać o Bożej mocy. Czym ona jest? Słowo „moc”, kojarzy nam się z siłą, potęgą, czymś, co nas przerasta. Ta moc budzi w nas respekt, ale też i podziw. Jaka jest moc Boża? Myślę, że mówiąc o Bożej mocy również możemy, a nawet powinniśmy pomyśleć o potędze Boga i Jego wielkości. Jednak jest jeszcze coś, co tę Bożą moc wyróżnia; tym wyróżnikiem jest Boża Miłość. Potęga Boga, nie jest Jego oddzieleniem się od ludzi, ale nieustannym pochylaniem się nad człowiekiem. Potęga, czyli wielkość Bożej Miłości nas przerasta i onieśmiela. Niejednokrotnie stawiamy pytanie: czy Bóg naprawdę tak nas kocha?

Odnoszę się do tej potęgi Bożej mocy w kontekście danego nam dzisiaj fragmentu Ewangelii. Można powiedzieć, że składa się on z kilku obrazów, które układają się w jedną całość. Pierwszy obraz: Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Ten wielki Bóg widzi pragnienie człowieka. Można powiedzieć, że to przykład Miłości i Bożej mocy.

Drugi obraz: Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Można powiedzieć, że to najkrótszy opis święceń kapłańskich. Bóg dzieli się Swoją mocą dla dobra ludzi. Kolejny obraz to wymienienie imion dwunastu. To bardzo wymowne, bo pokazuje, że Bóg nie działa wobec jakiejś masy, „gdzieś”, „kiedyś”, ale przychodzi do konkretnego człowieka w określonym czasie i miejscu. I wreszcie ostatni obraz, który ukazuje jak człowiek ma tę Bożą moc ukazywać: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy.

Miniony miesiąc maj i obecny czerwiec, to czas, kiedy wielu kapłanów przeżywa swoje jubileusze kapłańskie, co jest okazją, by powrócić na nowo do dnia święceń i jeszcze raz wypowiedzieć: chcę z Bożą pomocą. Jest to także czas nowych posłań, które należy rozumieć jako wypełnienie ewangelicznego: idźcie i głoście. Ale jest to także czas dla każdego i każdej z nas. Przecież tak często modlimy się teraz słowami Litanii do Serca Pana Jezusa, w której mamy piękne wołanie, aby nasze serca stawały się na wzór Jego serca. Aby napełniały się Bożą obecnością, mocą i miłością. Czerpmy więc z tego źródła jak najwięcej, a przyobleczeni w Moc Bożą i Miłość, będziemy zmieniać oblicze ziemi, tej ziemi!