Peter Nicolai Arbos, Śmierć św. Olafa (1859).
Wczoraj, 29 lipca obchodziliśmy dzień św. Olafa, patrona Norwegii. To za sprawą tego króla Norwegia stała się częścią europejskiego kościoła katolickiego.
Tekst: Marta Tomczyk-Maryon
Dzieciństwo bez ojca
Informacje na temat życia św. Olafa (995-1030), czyli Olafa II Haraldssona pochodzą z sag przede wszystkim ze zbioru Heimskringla spisanego przez poetę i historyka Snorriego Sturlusona.
Św. Olav urodził się ok. roku 995 w gminie Ringeriket. Był synem Åsty Gudbransdatter i Haralda Grenske, który z ramienia duńskiego króla rządził w Vestfold i Grenland i był spokrewniony z królem Haraldem Pięknowłosym. Natomiast matka Olafa była córką możnowładcy z Oppland.
Olaf nigdy nie poznał ojca, ponieważ zmarł on przed jego narodzeniem. Matka poślubiła później Sigurda Syra jednego z tzw. małych królów z Oppland. W przeciwieństwie do Haralda Grenske Sigurd był człowiekiem pokojowym, posiadaczem ziemskim.
Olaf wyrósł na dworze ojczyma na silnego i jak podają biografowie, przystojnego młodzieńca: miał jasnobrązowe włosy i szeroką twarz o jasnej skórze. Chłopiec przejawiał wielkie upodobanie do sportów i wszelkiej rywalizacji, w których często zdobywał pierwsze miejsca. Podobno wspaniale rzucał włócznią. Nadano mu przydomek Olav Digre, co w norrønt (języku używanym w średniowieczu w Norwegii i Islandii) można przetłumaczyć jako Olav gruby lub potężnie zbudowany. Wszystko wskazuje więc na to, że Olaf nie był słabeuszem.
Stosunki Olafa w ojczymem nie były najlepsze, co mogło wynikać z różnic charakterologicznych. Sigurd był gospodarzem i zapewne krzywym okiem patrzył na pewnego siebie młodzieńca, który bardzo wcześnie zaczął snuć plany zastania Wikingiem. Matka o wiele lepiej rozumiała naturę syna i wspomagała go w tych dążeniach.
Burzliwa młodość wikinga
Kiedy Olaf skończył 12 lat wyruszył na swoją pierwszą wyprawę rabunkową. W tym czasie można go nazwać „typowym” Wikingiem: dzikim, okrutnym i chciwym. Cechy te podbijała matka, a także środowisko, w którym się znalazł. Wiadomo, że brał udział wyprawach na kraje Morza Bałtyckiego, a także Anglię. Łupił również Normandię i kraje w basenie Morza Śródziemnego. Młody Olaf podjął służbę u angielskiego króla Elthelreda II, z którym wyjechał do Normandii we Francji. Tam kierował wojskami księcia Ryszarda II (1002 - 1026). Podobno właśnie na Południu Europy lub jak podają inne źródła w Kadyksie podczas wyprawy do Jerozolimy, przyśnił mu się ważny i symboliczny sen. Zobaczył w nim mężczyznę, od którego emanowała wielka siła. Przemówił on do Olafa i poprosił, aby zrezygnował z łupieskich wypraw i wrócił do kraju. Obiecał mu również, że jeśli wróci do Norwegii zostanie Rex Perpetuus Norvegiae - wiecznym królem Norwegii. Czy mężczyzną, który pojawił się we śnie był Olaf I Tryggvason - król Norwegii (w latach 995-1000), który jako pierwszy podjął próbę wprowadzenia w tym kraju chrześcijaństwa?
Gość i Ryszarda II Dobrego władcy Normandii
Olaf obrał kurs na północ i przypłynął do Rouen. Zatrzymał się tu jako gość u księcia Normandii Ryszarda II Dobrego (1002 - 1026). Wikingowie, którzy pierwszy raz splądrowali Normandię w roku 881 z czasem osiedli tutaj i stali się chrześcijanami. Ryszard II był dobrym władcą. Dzięki niemu Olaf miał okazję gruntownie zapoznać się z chrześcijaństwem. Podobno pierwszy raz zobaczył Mszę św. w katedrze w Rouen; chorały gregoriańskie i nastrój miejsca zrobiły na nim wielkie wrażenie. Biografowie wskazują, że był to decydujący okres w rozwoju duchowym Olafa. Tradycja kościelna mówi, że tutaj przyszły świętyprzyjął chrzest. Ale np. wybitna norweska pisarka Sigrid Undset wskazuje, że mógł on zostać ochrzczony już w dzieciństwie z inicjatywy króla Olafa I Tryggvasona. Mogłoby na to wskazywać jego imię, które nie było używane w rodzinie jego ojca. Jednak nawet jeśli przyjął on chrześcijaństwo w Norwegii, to z pewnością w tym wczesnym okresie życia miało to wymiar czysto „zewnętrzny” lub/i polityczny.
Interesującą kwestią jest jednak czy Olaf kiedykolwiek praktykował wierzenia pogańskie? Norwescy biografowie wskazują, że większość swego młodego życia spędził on za granicą. I dlatego nie miał okazji praktykować pogańskich wierzeń, które w tradycji wikingów były ściśle związane z miejscami. Jedynym bogiem „nie działającym terytorialnie” był Odyn. Czy Olav wyznawał jego kult? Choć jest to prawdopodobne, nie mamy żadnych dowodów, które by to potwierdzały.
Podczas pobytu w na dworze Ryszarda II Dobrego Olaf miał wiele do przemyślenia, musiał sobie m.in. odpowiedzieć na pytania: kto jest potężniejszy - bogowie pogańscy czy Chrystus? Która obietnica i wizja życia po śmierci przemawia do niego bardziej? Co jest prawdą? Porównania i przemyślenia wypadły na korzyść religii chrześcijańskiej i dlatego Olaf przyjął chrzest w Rouen i został… wojownikiem Chrystusa.
Norwegia, do której wrócił Olaf
Olav popłynął do Anglii, a potem na północ wzdłuż wybrzeża. Jesienią 1015 dotarł do wyspy Selja, niedaleko Stad. Było to to samo miejsce, gdzie jakiś czas wcześniej mieszkała i zginęła św. Sunniva. Do jakiego kraju powrócił Olav? Norwegia była w tym czasie podzielona politycznie i religijnie. Po tym jak król Olaf Trygvasson zginął w bitwie morskiej pod Svolder (999 lub 1000), Norwegia dostała się w ręce zwycięzców: króla Duńczyków, króla Szwedów i norweskich jarlów. Podziały miały jednak głębsze podłoże. Norwegia była społeczeństwem klanowym, opartym na zależności rodzinnej. Jednak ponieważ w rodzinach nie dla wszystkich było dostatecznie dużo ziemi i majętności, dlatego najmłodsi członkowie często musieli walczyć o swoje lub zakładać własne klany. Zemsta rodowa, która była niemal „chlebem powszednim” w tamtych czasach prowadziła do osłabienia rodzin i zaostrzenia konfliktów. Norwegia potrzebowała króla, który zjednoczyłby Norwegów i zapewnił porządek. Jednak czy jarlowie byli skłonni mu się poddać?
Katedra w Nidaros. Zdjęcie: Jan Erik Kofoed.
Olaf Haraldsson królem Norwegii
Zanim Olaf Haraldsson postawił stopę na norweskiej ziemi, porwał na morzu syna jarla Erika, Håkona Eirikssona. W zamian za wolność Erik opuścił Norwegię i udał się do swego ojca do Anglii. Następnie Olaf popłynął do Oppland, gdzie dostał wsparcie od matki i ojczyma. Tam został ogłoszony królem. W Nesjar i Langesundsfjorden wygrał bitwę morską z jarlem Sveinem Håkonssonem. Po tej bitwie został ogłoszony królem w całym Viken i Agder. Potem opłynął do Trøndelag i osiadł w Nidarnesset, gdzie zbudował Klemenskirken. Następnie udał się na południe, gdzie mieszkał Erling Skjalgsson - ostatni jarl, który stawiał mu opór. Umowa, którą zawarli nie była do końca przestrzegania, bo król Olaf nigdy nie zgodził się z żądaniami Erlinga. I dlatego stosunki między nimi były zawsze napięte.
Wprowadzenie chrześcijaństwa i Prawo św. Olafa
Olaf dokładał wszelkich starań, aby wprowadzić chrześcijaństwo w swojej ojczyźnie. Trzeba jednak zaznaczyć, że część ludności Norwegii była już chrześcijanami, przynajmniej z nazwy. Jednak wprowadzenie nowej religii nie wszędzie odbywało się łatwo, wielu ludzi nakłaniano do przejścia na chrześcijaństwo siłą, okaleczając ich lub grożąc śmiercią. Działania te, były okrutne, jednak w tamtych czasach miały swoje uzasadnienie w rozumieniu przez Olafa swojej misji - służby Chrystusowi.
Z Anglii przywiózł Olaf czterech biskupów. Ten, który odegrał największą rolę dla Kościoła w Norwegii nazywał się Grimkjell. Stał się on przyjacielem i najbliższym współpracownikiem króla w sprawach kościelnych. Objął m.in. inicjatywę podczas historycznego spotkania biskupów i doradców królewskich w Moster w Sunnhordland, gdzie wprowadzono prawa znane pod nazwą Prawo św. Olava. Nowe prawodawstwo, które uchwalono ostatecznie w roku 1024 dotyczyło w dużej mierze życia Kościoła i obowiązywało w Norwegii do czasów Reformacji.
Według niego kościół norweski był związany z władzą królewską, co znaczyło, że chrześcijaństwo było religią państwową. Prawodawstwo Olafa brało w opiekę najsłabsze jednostki w społeczeństwie oraz wprowadzało nieznaną wcześniej w Norwegii równość wobec prawa.
Broniło ono życia nowonarodzonych, zakazując porzucania dzieci w lesie lub na polach, co było wcześniej często praktyką. Niewolnicy raz w roku mieli prawo wykupić swoją wolność. Zakazana była poligamia oraz małżeństwa między krewnymi. Ostro karana była przemoc wobec kobiet. Nowo narodzone dzieci miały być obowiązkowo chrzczone w kościele. Zabraniane było grzebanie umarłych zgodnie ze zwyczajami pogańskimi. Pochówek w poświęconej ziemi był zabroniony dla zdrajców, cudzołożników, morderców, złodziej i samobójców. Wprowadzono również zakaz jedzenia mięsa w piątki oraz obowiązek poszczenia przez siedem tygodni przed Wielkanocą.
Wdrażanie tych praw spotkało się z oporem. Jednak uczynienie z Norwegii kraju chrześcijańskiego było dla św. Olafa sprawą priorytetową. Pragnął on, aby Kościół norweski stal się częścią kościoła uniwersalnego i tym samym częścią Europy.
Olaf jako człowiek
Źródłem historycznym do poznania św. Olafa jest wspomniana już Heimskringla zbiór sag spisany przez poetę i historyka Snorriego Sturlusona. Sagi przedstawiają nie tylko fakty z życia patrona Norwegii, ale opisują go również jako człowieka. Jaki portret rysuje się z tych opowieści? I czy jest on wiarygodny?
Historycy mają wątpliwości, co do stuprocentowej wierności portretu jaki przedstawił Snorri Sturluson, ponieważ spisywał on swoją kronikę około roku 1225, a więc niemal 200 lat po śmierci Olafa. Jego portret jest naznaczony również legendą świętego.
Czytając Sturlusona, a także inne źródła można dojść do wniosku, że… nie mamy jednoznacznego obrazu św. Olafa. Niektórzy podają, że był człowiekiem opanowanym i konsekwentnym w działaniu. Inni wytykają mu wady, np. upodobanie do kobiet i pieniędzy. Twierdzą, że zdradzał żonę, królową Astrid z pokojówką Alvhild, z którą doczekał się nieślubnego syna Magnusa.
Z pewnością jednak można powiedzieć, że Olaf należał do tych ludzi, którzy przeszli znaczącą przemianę. Norweskiego króla należałoby zaliczyć do tych „niegrzecznych” świętych, którzy w młodości żyli daleko od Chrystusa, ale pod wpływem wiary stali się ludźmi wielkiej wiary.
Kanut Wielki podbija Norwegię
W roku 1028 Kanut Wielki, król Danii i Anglii postanowił podbić Norwegię… za pomocą przekupstwa. Posłał on swoich posłańców z darami i obietnicami do norweskich lokalnych władców i skutecznie wkupił się w ich łaski. Dzięki temu zdobył Norwegię bez użycia miecza. Olafa zdradzili nawet, ci którzy wcześniej walczyli u jego boku. Musiał się ratować ucieczką z kraju. Pojechał najpierw do Szwecji. W tym czasie biskup Grimkjell osiadł w Oppland, było to ważne, aby królewski biskup nadal reprezentował w Norwegii nowo utworzony Kościół.
Razem ze swoim synem i garstką zaufanych ludzi św. Olaf udał się następnie na Ruś i zamieszkał w Nowogrodzie u księcia Jarosława i jego szwedzkiej żony Ranghild, którą za jakiś czas poślubi.
Kanut tymczasem został ogłoszony królem Norwegii, a Håkon Eiriksson, syn jarla Eirika, którego wcześniej w 1015 roku Olaf wygnał z kraju, namiestnikiem. Jarosław zaoferował Olafowi koronę Bułgarii. Ten jednak odmówił, ponieważ jego celem było odzyskanie władzy w Norwegii.
W tym czasie, jak podaje Snorri Sturluson dużo Olav modli się i rozważa, co powinien zrobić. Ostatecznie zdaje się na Boga, oczekując jakiegoś znaku. Taki znak przychodzi we snie.
Męczeńska śmierć
W roku 1029 Håkon zatonął w drodze powrotnej do Norwegii. Olaf dostrzegł w tym swoją szansę do ponownego przejęcia kraju. Razem z armią składającą się z Norwegów, Szwedów i Islandczyków przybył w rejon Trøndelag. Decydująca bitwa rozegrała się pod Stiklestad (ok. 90 km na północ od Trondheim) 29 lipca 1030. Podobno tuż przed bitwą Olaf miał sen o tym, że wspina się po drabinie do nieba. Broniąca Trøndelagu armia przewyższała dwukrotnie armię Olafa. Przewodzili im wodzowie Kalv Arnesson, Hårek z Tjøtta i Tore Hund. Św. Olaf zginął na polu bitwy od trzech ciosów zadanych mu przez trzech możnych: Kalva Arnessona, Torego Hunda i Torsteina Knarresmeda.
Cuda
Po śmierci Olafa zaczęły dziać się cuda. Mówi się o zaćmieniu słońca, które było powiązane z bitwą pod Stiklestad, które miało być wyrazem złości niebios. Jest mowa o wielu uleczeniach, między innymi rana Tore Hunda wygoiła się, kiedy dotknęła jej kropla krwi króla Olafa.
Rok po śmierci króla jego grób został otwarty, a 3 września 1031 roku biskup ogłosił go świętym.(Były to czasy, gdy święty mógł być ogłoszony przez kościół lokalny, a papież potwierdzał jedynie tę decyzję.) Wiadomość ta została rozgłoszona wśród ludzi, zarówno jego przyjaciół jak i wrogów, a później dotarła też do papieża.
„...Wtedy biskup, Einarr i inni ludzie, udali się do dotychczasowego grobu Olafa Haraldssona. Po otwarciu trumny zebrani mogli naocznie przekonać się o świętości zmarłego. Poczuli oni nie tylko cudowny zapach płynący od królewskiego ciała, ale mogli także stwierdzić, że Olaf sprawiał wrażenie nie tyle umarłego, ale śpiącego. Jego policzki wciąż były różowe, a włosy i paznokcie wciąż rosły. Snorri podkreśla, że ciało króla w takim stanie ujrzeli wszyscy obecni przy otwarciu trumny, włącznie ze Swenem Knutssonem”.
(Fragment książki: J. Morawiec, Knut Wielki, s. 291-292)
Zwłoki Olafa zostały przeniesione do trumny i wystawione na ołtarzu głównym w kościele św. Klemensa w Nidaros (dawna nazwa Trondheim). Później trumna została przeniesiona do nowo wybudowanej katedry jego imienia. Kult świętego Olafa rozprzestrzenił się wkrótce w Europie Północnej. Za jego wstawiennictwem wydarzyło się wiele cudów, zarówno w Norwegii jak i poza jej granicami. Cuda przypisane wstawiennictwu św. Olafa dzieją się po dzień dzisiejszy.
Św. Olaf został uznawany za wiecznego króla i patrona Norwegii i, ponieważ to on zakończył długotrwały proces chrystianizacji kraju.
Zaraz obok Maryi, święty Olaf był najczęściej przedstawianym świętym zarówno na obrazach jak i rzeźbach w skandynawskiej sztuce średniowiecznej. Działo się tak od XII wieku aż do czasów reformacji. Olaf przedstawiany jest w pozycji stojącej albo siedzącej z siekierą w jednej dłoni i potworem pod nogami - symbolem zła, które Olaf zwyciężył.
Olsok
Pamiątka śmierci Olafa Haraldssona (Olavsmessedagen - olsok ) jest obchodzona 29 lipca. Kościół katolicki w Norwegii co roku odprawia uroczystą mszę z tej okazji w katedrze Nidarosdomen w Trondheim. Świętowanie Olsoku, które odbyło się w ostatni weekend miało w Trondheim uroczysty charakter i zgromadziło rzeszę katolików z całej Norwegii.
Msza św. w katedrze Nidaros była centralnym punktem obchodów tegorocznego Olsok. 29 lipca 2018. Zdjęcie: Jan Erik Kofoed.
Czytaj po nowesku:
o Mszy św. w katedrze Nidaros odprawionej 29 lipca 2018